ogłoszenia

Uważnie przeczytałem Wasze uwagi i postulaty odnośnie "konkursu", zarówno te w komentarzach jak i nadesłane mailem. Chciałbym się krótko do nich odnieść i podsumować dotychczasową dyskusję, aby też nie przeciągać tej kwestii w nieskończoność, bo wiadomo, że najważniejsze są nowe rozdziały przygód Tomka ;)

• Zgodnie z Waszymi sugestiami, jak najszybciej postaram się utworzyć "Szkolne Lanie 2" (albo "Szkolne Lanie BIS"), tak jak to było na poprzedniej platformie blogowej. Wrzucę tam wszystkie opowiadania Czytelników, nadesłane na ten poprzedni konkurs kilka lat temu, co powinno być ciekawe zwłaszcza dla nowych Gości, którzy nie pamiętają poprzedniej platformy. Będzie to też miejsce na nowe materiały, tylko i wyłącznie Wasze. Jeśli ktoś z Was napisze nowe opowiadanie, chętnie je tam powieszę. Podobnie, jeśli uzbiera się dużo innych materiałów od Was, co do których wyrazicie zgodę na ich publikację, będę mógł zrobić tam posty typu: "Wasze wspomnienia", "Wasze zdjęcia", "Wasze fantazje" itd.
  
  
• Oczywiście, jasne jest, że najbardziej sprawiedliwe byłoby - jak zasugerował Rocket - że dostęp do materiałów (wspomnień, fantazji, zdjęć) innych osób miałyby tylko te osoby, które same coś swojego przysłały. Utworzenie takiej zamkniętej grupy i administrowanie nią byłoby jednak bardziej czasochłonne niż po prostu utworzenie osobnego bloga na Wasze materiały. Co przy moim, bardzo limitowanym czasie na tę "działalność" mogłoby jeszcze bardziej negatywnie wpłynąć na częstotliwość pisania kolejnych rozdziałów, a tego - jak też ktoś słusznie zauważył - nie chcemy ;) Dlatego na ten moment nie jest to raczej realne.
  
  
• Pozostańmy więc na razie przy formule, że zostanie otwarte "Szkolne Lanie 2", jako miejsce na Wasze materiały i zalążek takiej małej społeczności skupionej wokół mojej "twórczości". Może w dalekiej przyszłości byłoby tak, że ktoś podzieli się jakąś fantazją, a ktoś inny, kto to przeczyta, będzie gotów pomóc w jej realizacji. Taki mały portal łączący ludzi ;) Ech, marzenia...
  W każdym razie, jeśli nie akceptujesz takiej sytuacji, że to, co mi wyślesz, będzie dostępne także dla tych, którzy niczego od siebie nie dali, po prostu nie wyrażaj zgody na ich publikację.
  
  
• I teraz najważniejsze. W odniesieniu do tej zabawy, wokół której toczy się niniejsza dyskusja, proponuję aby przestać używać nazwy "konkurs". Słowo "konkurs" sugeruje, że ocenia się nadesłane materiały, wybiera najlepsze, przyznaje nagrody i wyróżnienia. A nie o to mi chodziło. Bardziej zależało mi na tym, że każdy kto chce "przedpremierowo" mieć nowy rozdział "Szkolnego Lania", albo wcześniej wiedzieć co się wydarzy, mógł mieć taką możliwość, o ile podzieli się ze mną czymś od siebie (wspomnieniem, zdjęciem etc.)
  
  
• Wasze głosy w sondzie rozłożyły się w bardzo zróżnicowany sposób, każdy z Was byłby gotowy wysłać coś innego, dlatego nie będę z góry narzucać jaki rodzaj materiałów bierze udział w zabawie. Każdy z Was może wysłać to, na co ma ochotę. Wydaje mi się to sprawiedliwe, bo nie każdy na przykład lubi pisać, opisywać swoje wspomnienia czy fantazje, za to nie ma oporów przed wysłaniem spankowego zdjęcia. I odwrotnie. Nie będę też wprowadzać jakichś progów, że przykładowo kto wyśle zdjęcie ten dostanie ode mnie coś więcej niż ten, kto wyśle wspomnienie. Albo, że trzeba napisać minimum 1000 znaków czy coś takiego. (ale błagam, nie piszcie w dwóch zdaniach ;) ) Każdy ma równe szanse i startuje z takiej samej pozycji.
  
  
• Zgadzam się również z tym, że liczba takich materiałów może być ograniczona (np. ktoś ma niewiele wspomnień, tylko jedną fantazję, a zdjęciami nie chce się dzielić). Trzeba jednak jakoś wypośrodkować, dlatego uważam, że sprawiedliwa będzie taka reguła, że za każdy przesłany materiał przysługuje jeden wcześniejszy dostęp (do najbliższego rozdziału), ale kto przyśle trzy materiały (naraz, albo przed każdym kolejnym rozdziałem, to bez różnicy) uzyska dostęp "wieczny", na wszystkie przyszłe odcinki.
  
  
• Dlatego proponuję następujące zasady:
  
  
  1. Jeśli chcesz mieć ów "wcześniejszy dostęp" wyślij mi na maila coś z tych wyżej zasygnalizowanych propozycji, dostępnych jako opcje w sondzie (albo coś innego, spoza tych kategorii, o ile jest z szeroko rozumianej tematyki "spankingowej").
     
     
  2. W mailu oprócz wspomnienia/fantazji/zdjęcia/opowiadania etc. napisz koniecznie trzy rzeczy
     
     • jaki rodzaj "nagrody" chcesz otrzymać w zamian
       1) ogólne informacje, w kilku zdaniach, o tym co zdarzy się w najbliższym rozdziale (taki scenariusz, "zajawkę")
       2) cały nowy rozdział, w "stanie surowym", nieoszlifowany, na jakiś czas przed premierą na blogu
       
     • czy wyrażasz zgodę na publikację swoich materiałów, cokolwiek to będzie, na "Szkolnym Laniu 2", gdy ono powstanie; koniecznie potrzebuję Twojego zdania w mniej więcej takiej formie: "Wyrażam zgodę/ nie wyrażam zgody na publikację przesłanego .... (wspomnienia/zdjęcia/etc.) na blogu Szkolne Lanie"
       
     • jeśli wyrażasz zgodę, napisz jak chcesz, aby podpisać Twoje materiały: imieniem, nickiem, pseudonimem, w ogóle nie podpisywać (wówczas napiszę, że "anonim" albo "dane przesyłającego ukryte/zastrzeżone")
       
       
  3. Tak, jak napisałem wyżej, nie ma żadnych wstępnych warunków ograniczających Wasze materiały. Jeśli chodzi o materiały "pisane" wiadomo, że każdy ma inny styl, inne przyzwyczajenia, ktoś napisze osiem zdań, a ktoś inny trzy strony formatu A4. Natomiast w kwestii zdjęć tylko jedno zastrzeżenie: umówmy się, że chodzi o zdjęcia całej sylwetki lub samego tyłka (w bieliźnie lub bez; skoro interesuje nas spanking, to można przecież zsunąć te spodnie, legginsy i sukienki) Waszego, Waszych partnerów (jeśli bawicie się w to wspólnie), wypiętego do lania, lub w trakcie lania albo po. Piszę o tym, aby uprzedzić sytuacje, że ktoś wyśle zdjęcie samego paska albo rzemienia (które owszem, służą do lania) jako zdjęcie spankingowe ;)
     
     
  4. W odpowiedzi na maila z materiałami, otrzymasz taki wcześniejszy dostęp o jaki poprosiłeś (zajawkę albo cały rozdział), gdy tylko będzie gotowy (czyli niekoniecznie od razu po wysłaniu przez Was materiałów). Pamiętajcie proszę, że wstępny scenariusz (ta owa "zajawka") będzie możliwy do przesłania Wam nieco wcześniej niż cały, nieoszlifowany rozdział. Na przykład do odcinka 66. Wakacyjny wyjazd (część 4. - niespodzianki na szlaku) już teraz mógłbym wysłać to, co się w nim wydarzy, bo wiem to, natomiast rozdział jeszcze nie, gdyż jest gotowy w jakichś 30%.
     
     
  5. Niemożliwe jest oczywiście zweryfikowanie prawdziwości Waszych materiałów i nie zamierzam tego robić, bo to jednak tylko zabawa, ale szanujmy się wzajemnie :) Wiadomo, że jeśli chodzi o materiały pisane, wszystko można zmyślić, a zdjęcie pobrać z internetu, ale to już każdy musi rozważyć w swoim sumieniu. Zastrzegam jednak sobie, że w przypadku wyjątkowych nadużyć nie odeślę obiecanego scenariusza czy całego rozdziału. Ale to już musiałyby być naprawdę skrajne przypadki. Np. że ktoś wyśle wspomnienie w takiej postaci o jakiej pisał Rocket, czyli dwa ogólnikowe zdania, w dodatku kompletnie nieprawdopodobne ("Za złe oceny dostałem 400 razy mokrym rzemieniem. A potem jeszcze 300 kabli. Bardzo bolało. Koniec"). Albo że ktoś wyśle zdjęcie, które ewidentnie będzie nie własne tylko pobrane z jakiejś porno strony (np. będzie mieć w rogu fragment logo portalu xxx, albo będzie dość łatwe do zidentyfikowania na takich stronach). To jednak, tak jak wspomniałem, musiałyby być skrajne przypadki nadużyć, aby wykluczyć takie zgłoszenie z tej gry.
     
     
  6. Materiały wysyłamy oczywiście na mojego głównego maila blogowego, który zresztą wisi cały czas na blogu, pod Archiwum a nad licznikiem, czyli:
      szkolne_lanie@onet.pl
     
     
  7. Umówmy się na razie, że konkurs trwa permanentnie, czyli wszystkie zgłoszenia nadesłane od teraz do momentu publikacji najbliższego rozdziału wygrywają dostęp do tego właśnie rozdziału. Po jego publikacji, wszystkie nadesłane zgłoszenia (oczywiście także osób, które już wysłały zgłoszenie poprzednio) wygrywają dostęp do kolejnego planowanego rozdziału. I tak dalej. Oczywiście można już jutro przysłać trzy materiały (w jednym mailu, albo w trzech osobnych) i od razu zapewnić sobie "wieczny" dostęp, o którym pisałem wcześniej. "Wieczny" dostęp można też odwołać, pisząc do mnie maila z takim żądaniem ;)

  A zatem zaczynamy zabawę!
  

  W razie pytań, również piszcie maile. A może wolelibyście, aby dla tego bloga założyć np. konto na GG (o dziwo, wciąż wiele osób korzysta z tego komunikatora, bo zapewnia sporą anonimowość...), które służyłoby do szybkiej wymiany uwag?
  

  To już ostatni wpis z cyklu "ogłoszenia parafialne" w tym miejscu. Gdy powstanie "Szkolne Lanie 2", takie informacyjne wpisy przeniosę właśnie tam, a tutaj pozostaną jedynie kolejne rozdziały. Myślę, że tak będzie i przejrzyście, i po prostu najlepiej. Sonda na razie zostaje, jako ciekawostka socjologiczna i nadal można głosować ;)
  

  Tomek
  

konkurs?

Hej! Sytuacja wygląda tak, że Wasze komentarze zainspirowały mnie do pewnego pomysłu, który już pod najnowszym rozdziałem zasygnalizowałem. Ktoś z Was z nostalgią wspominał stare konkursy na opowiadanie, ktoś inny ubolewał, że trzeba czekać tak długo na nowe opowiadanie, gdy poprzednie skończyło się pełnym napięcia zawieszeniem akcji (tzw. z angielska "cliffhangerem"). A ktoś jeszcze wplótł w komentarz swoje wspomnienia z treningów judo i lania paskiem podczas nich.

Wtedy zasugerowałem, że aby wypełnić Wam oczekiwanie na nowe odcinki tekstu, można by zorganizować coś na kształt konkursu. Jednak nie takiego w dawnym stylu, gdzie wysyłaliście swoje opowiadania, ja je tutaj wieszałem, a potem było głosowanie na najlepsze (które - jak niektórzy pamiętają - raz zostało zmanipulowane, innym razem się nie udało). To już chyba zamknięty rozdział i nie chciałbym do tego wracać.

Tym razem chciałbym zorganizować coś, co może nie tyle jest konkursem, ale pewną formą zabawy, w której zwycięzcą jest każdy, kto chciałby szybciej dowiedzieć się, co będzie dalej w "przygodach" Tomka. I jakiś czas przed opublikowaniem nowego tekstu mógłby dostać ode mnie mailem streszczenie nowego odcinka, jakieś "zajawki" tego, co się wydarzy, albo wręcz cały, nieoszlifowany jeszcze nowy rozdział lub jego fragment. Co by to miało być - pozostaje do ustalenia. Czy sami wybieralibyście czy zależałoby to od rodzaju "zgłoszenia" do zabawy itd.

A teraz jeśli chodzi o te zgłoszenia. Wiem, że nie każdy ma ochotę pisać opowiadania, tak jak to było w tych moich konkursach sprzed lat. Chciałbym, aby to było prostsze. Wysyłalibyście mi na skrzynkę mailową jakiś rodzaj zgłoszenia, który byłby tylko do mojej wiadomości. Nie publikowałbym go tutaj, ani nie udostępniałbym nikomu (chyba, że chcielibyście i wyrazilibyście na to zgodę, wtedy można by pomyśleć o jakimś "kąciku" Waszych zgłoszeń, ale to raczej kwestia przyszłości).

Co by to miało być? Jakieś wstępne pomysły już wrzuciłem w komentarzu pod ostatnim rozdziałem, ale czekam na Wasze opinie i stąd sonda w sekcji po prawej stronie, pod zdjęciem, a nad opisem "o mnie".

Co gotowi bylibyście wysłać, wiedząc, że to będzie tylko do mojej wiadomości i nie zostanie nigdzie upublicznione bez Waszej zgody?
- prawdziwe wspomnienia różnych sytuacji związanych z laniem, spankingiem (w dzieciństwie, czasach szkolnych, lub dorosłym życiu), coś czego byliście świadkami lub sami przeżyliście;
- Wasze fantazje, plany, coś, co bardzo chcielibyście przeżyć, doświadczyć;
- Wasze zdjęcia spankingowe (wiem, że nie każdy kto się w to bawi, gromadzi od razu materiały audiowizualne, ale zawsze można sobie strzelić na szybko fotkę właściwej części ciała, w bieliźnie lub bez, wypiętej do lania ;) - był zresztą kiedyś taki konkurs na forum CassySpanking
- coś innego - może jest coś, na co nie wpadłem, a nadawałoby się na takie zgłoszenie - wówczas proszę, wpiszcie w komentarzu

Gdy zobaczymy po wynikach sondy, jaka jest skala zainteresowania taką zabawą, wówczas pomyślimy co dalej. Na pewno chciałbym, aby pozostało tak, że każde zgłoszenie "wygrywa", czyli że dostaje jakąś formę nagrody. Czy będzie to np. tak, że za przysłane wspomnienie jest zajawka nowego tekstu, a za przysłane zdjęcie - cały tekst na jakiś czas przed premierą na blogu, zobaczymy. W tym względzie też liczę na Wasze sugestie :)

Tomek